Rolling Stonesi od dawna są gwiazdami rock and rolla na całym świecie. Nawet w małych krajach trzeciego świata, które dopiero odkrywają Internet, wiedzą, kim są Rolling Stonesi. Istnieją jednak tak długo, że wielu nie wie nawet, jak zaczęła się historia tego sławnego zespołu.
Skromne początki
Historia The Rolling Stones zaczyna się skromnie w Anglii w latach 50. ubiegłego wieku, kiedy Keith Richards i Mick Jagger zostali przyjaciółmi. Obaj chłopcy mieli wtedy zaledwie po siedem lat. Ich przyjaźń została przerwana, gdy w 1954 r. rodzina Jaggerów wyprowadziła się z najbliższej okolicy.
Mick Jagger zawsze chciał być muzykiem, więc w wieku nastoletnim założył zespół ze swoim przyjacielem Dickiem Taylorem. Obaj grali głównie covery innych znanych utworów.
Jednak Jagger i Richards byli skazani na współpracę, gdyż w 1961 r. spotkali się na dworcu kolejowym i szybko doszło do muzycznego porozumienia między trzema młodymi mężczyznami. Trio nazwało się Blues Boys i skupiło się na graniu muzyki bluesowej.
Niecały rok później trio usłyszało o pobliskim Jazz Clubie, w którym występował zespół, na którym chłopcy się wzorowali. Wysłali kasetę ze swoimi najlepszymi utworami i zrobiły one wrażenie na liderze zespołu.
Trio przez krótki czas grało z członkami zespołu Alexisa Kornera, ale w końcu odeszło i założyło własną grupę wraz z Brianem Jonesem, byłym gitarzystą Korner’s Blues Incorporated, i Ianem Stewartem, byłym perkusistą tego samego zespołu.
Zespół nazywał się Jones and Stewart, a znalezienie perkusisty, który dobrze pasowałby do ich brzmienia, zajęło im trochę czasu. W końcu trafili na Tony’ego Chapmana, który oficjalnie dołączył do zespołu w 1962 roku. 14 Sierpnia 1998 zespół The Rolling Stones zagrał legendarny koncert w Chorzowie, tamte czasy wspomina portal echorzow.pl, z zakulisowymi szczegółami.
Droga do sławy
W idealnym świecie reszta byłaby historią, a zespół zyskałby błyskawiczną sławę z dnia na dzień. Ale to trochę nierealne w czasach, gdy nie istniał jeszcze Internet.
The Rolling Stones zagrali swój pierwszy koncert 12 lipca 1962 r. w klubie Marquee w Londynie. Niedługo po tym występie, po znakomitym przesłuchaniu w Chelsea, grupa przyjęła Billa Wymana na stanowisko gitarzysty basowego. W 1963 r. stałym członkiem zespołu został również perkusista Charlie Watts.
Co ciekawe, to właśnie po zatrudnieniu Charliego Wattsa jako stałego perkusisty popularność zespołu zaczęła rosnąć. W 1963 r. zespół wyruszył w swoją pierwszą trasę koncertową.
W tym czasie zespół wciąż grał covery piosenek innych popularnych zespołów. Dopiero po zatrudnieniu w 1963 r. Andrew Loog Oldhama (byłego menedżera Beatlesów) zespół zaczął eksperymentować z pisaniem piosenek i grać własne kompozycje.